-Ale jaki to raper bo jest ich w chuj-mruknęłam nie zadowolona z tego pomysłu
-Ten chłopak którego słuchałaś ze mną za bajtla-zaśmiała się
-Nie mów-oczy miałam jak pięcio złotówki
________________________________________
Kiedy to wszystko przeczytałam byłam w ogromnym szoku , że tak sławny raper chce ze mną nagrywać jakąkolwiek piosenkę. Ale co tu dużo gadać jestem bista haha. Tylko jak ja mogę się z nim bliżej poznać jak on nawet nie spojży na taką paskudę jak ja !! Nie wiedziałam naprawdę jak mogę się mu spodobać , ale wiedziałam napewno jedno będe z nim nawijać duet !!!
Naglę z rozmyśleń wyrwał mnie mój czarno włosy przyjaciel. Spojrzałam na niego rozmarzonym wzrokiem a on jakoś dziwnie mi się przyglądał nie wiedziałam o co mu za bardzo chodzi.
- Sakura wszystko okej ? - spytał się mnie zatroskany
-Tak , tak Sai ja się ino rozmażyłam na temat duetu z nim - zachichotałam z radości.
-Cieszy mnie to bardzo ale wyrwe Cię z rozmyśleń-powiedział poważnie.
-A to niby czemu - spytałam
-Ponieważ za 15 minut masz być u swojej szefowej na praktykach miałas jej pomóc-powiedział
O kurdę zupełnie się zapomniałam Pani Kurenai mnie zabije za to a co gorsza będzie wściekła na mnie za to , że obiecałam a w kulki poleciałam jak chodzi o pomoc.
Pocałowałam Sai'a w policzek na odchodnego i pobiegłam w stronę małego targu.
ONA MNIE ZABIJE !!! ONA MNIE ZABIJE !!! ONA MNIE ZABIJE !!!
Powtarzałam sobie to w duchu ciągle za nim wleciałam na praktyki. Rozejrzałam się i spojrzałam na moją przyjaciółkę i jednocześnie rywalke jak chodziło za bajtla. No co w końcu odmałego konkurowałyśmy kto będzie w przyszłości dziewczyną naszego ukochanego rapera ale ja z tego wyroslam powiedzmy.
-Siema Ino-odparłam dawając torbę na ziemie.
-No siema , siema -odparła - Co ty tu wgl robisz?
-No jak to co ? -spojrzałam zdziwiona ?
-No po co przyszłaś na praktyki jak dziś miałas szkołę
-A bo Pani Kurenai poprosiła mnie o pomoc bo jest przed świętami wielkanocnymi i wgl-odparłam znudzona
-Ahaaaaaaaa-odparłam i o nic więcej nie pytała mnie
-SAKURAAAAAAA-usłyszalam przeraźliwy głos mojej szefowej. Odwróciłam się cała roztrzęsiona bo wiem , że spóźniłam się chyba z lekko 15 minut. A wiem , że ona tego nienawidziła a szczególnie u mnie.
-Tak Kurenai-Chan?-spytałam zgrzytając zębami.
-Ile zaś się spoźniłaś??
-No e bo tamto-zaczęłam się jąkać nie wiedząc co powiedzieć.
-Dobra mniejsza o to Sakura-odparła - Teraz weź pomóż mi z dostawą bo Ino jak zawsze nie będzie wiedzieć co do czego-sprostowała
-EJJJJJJ-słyszałyśmy wyrzuty
Jednak ja i szefowa to olałyśmy i zabrałysmy sie za towar a potem za obsługe klientów. Czas tak zleciał do 17 popołudniu.
- Do jutra Kurenai-chan-odparłam kłaniając się jej z wdzięcznąścią.
-Nie ma sprawy Sakuro , ale jutro się nie spóźnij-ostrzegła mnie.
-Okej ! Arigato -pomagałam jej i pobiegłam do domu.
Biegłam szybko w stronę mojej chaty musiałam zrobić obiad i potem napisać moim faną o tej nowinie która spadła na moje barki , ale nie wiedziałam czy mam płakac czy mam się cieszyć. Chociaż z jednej strony będe śpiewać z moim idolem a jednocześnie chłopakiem w którym się kochałam od dzieciństwa. No w sumie ja mam teraz 16 lat a on będzie mieć 21 lat czyli w sumie o 5 lat starszy od mnie , ale kij z tym.
Wleciałam wszybko do domu zrobiłam mamie jakiś obiad i na szybko poszłam do góry zrobić lekcje na jutro bo mamy też sprawdzian z Angola.
Witam moich kochanych fanów :) Stęskniliście się za mną ? Bo ja za wami bardzo haha :D Nie dawałam dużo informacji tutaj od dawna ale muszę wam powiedziec , że mam naprawdę ważny i napięty grafik tutaj koncerty tutaj szkoła i wgl pomoc w domu :) Mogę wam oficjalnie powiedzieć , że za niedługo będe występować w Tokyo :) Mam nadzieję , że występ będzie się wam podobać bardzo za 3 tygodnie. Aaaaaa !!! właśnie miałam sie wam pochwalić o moim nowym świeżym duecie. A z kim ? Sama byłam w szoku ludziska. Mój idol od malenkości haha. będe śpieważ za nie spełna pół roku z naszym znanym raperem Akumo :) W szoku ? Bo ja też haha :D Pozdrowienia i Strzałeczka ^^
_____________________________________________
Ohayoo :D chciałam przpeprosić za trzyletnią nieobecność ale sami wiecie sprawy i wgl i sie to przeciągło. Ale postaram się teraz coś skrobać obiecuje już !! :)
